Wszyscy zastanawiają się, jak też będą wyglądać komputery za kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Czy choć trochę będą przypominały dzisiejsze sprzęty? Prace naukowców dają dowód twierdzeniu, że niedługo nastąpi rewolucja w technologii ekranów. Już teraz zaprezentowano prototyp ekranu, który jest bardzo cienki i można go nawinąć nawet na zwykły ołówek. Po zwinięciu taki ekran zajmuje minimalną ilość miejsca, zaś po rozwinięciu przybiera rozmiar zwykłego ekranu, jaki można zaobserwować w komputerze czy też telewizorze. W przyszłości takie rozwiązanie ma być montowane między innymi w telefonach komórkowych, tabletach i czytnikach elektronicznych książek. Ekrany grubości ludzkiego włosa mają sprawić, że komputeryzacja stanie się jeszcze bardziej mobilna, a sprzęty elektroniczne sprostają ograniczeniom wynikającym z przemieszczania się ludzi. Co więcej, nawet po kilkuset zwinięciach i rozwinięciach obraz wyświetlany na ekranie nie traci swojej jakości. Trwałość – to więc kolejny bardzo duży atut.
