Jeżeli chcemy dziecku uprzyjemnić czas zaproponujmy mu zabawę w teatrzyk. Wiadomo jak przeżywa ono wyprawy do prawdziwego teatru i z jakim zaangażowaniem wczuwa się w przedstawienia. Przygotowanie własnej aranżacji ulubionej bajki będzie dla niego niemałą rozrywką. Nie potrzebne są żadne specjalne lalki, ani sprzęty, za to przyjdzie nam może wymalować na kartonie las dla Czerwonego Kapturka idącego do chorej babci, albo zamek dla Śpiącej Królewny. Zagrać w naszym przedstawieniu mogą pluszaki i lalki, których pod dostatkiem mamy w pokoju. Jeżeli maluch sam nie potrafi jeszcze grać, zostanie naszą wspaniałą widownią, ale już niedługo chętnie sam będzie urządzał dla nas przedstawienia. My dorośli już nie potrzebujemy scenerii, ani lalek by zabawić się w aktorów. Chętnie uprzyjemnimy sobie czas kalamburami pokazując różne czynności, czy tytuły filmów. Wystarczy by zebrało się większe grono a śmiechu i rozrywki jest przy tym, co nie miara. Można w ten sposób uprzyjemnić spotkanie towarzyskie.