Kiedy dojdzie do zaplamienia jakichkolwiek tkanin czy wykładzin, od razu wydaje nam się za konieczne delikatne zapranie wodą i jak najszybsze zaniesienie zabrudzonej rzeczy do pralni. Niekoniecznie natomiast jest to jedyna możliwa opcja.
Jeżeli minimalnie się wysilimy, poświęcimy chociaż trochę czasu i poczytamy niniejszy poradnik na tyle wnikliwie, aby wykorzystać zawarte w nim wskazówki, wypielęgnujemy dywan i tapicerkę meblową samodzielnie, bez narażania się w tym celu na dodatkowe koszty.
Zacznijmy od tego, że podpowiemy przyszłym lokatorom noszącym się z zamiarem kompletowania wszelkiego rodzaju elementów dekoracyjnych do swego domu czy mieszkania, iż materiały na meble tapicerowane czy dywany oraz wykładziny są w dużym stopniu podatne na zabrudzenia, dlatego też że mają niejednorodną, nieregularną strukturę, a do tego są robione z tkanin, więc nie jest łatwe ich doprowadzenie do ładu, zaś na pewno nie niemożliwe.
Istnieje kilka prostych i nieskomplikowanych do wykonania sposób pielęgnacyjnych, wśród których warto wyszczególnić między innymi zastosowanie produktów powszechnie dostępnych w domowym zaciszu – ocet, proszek do prania, soda oczyszczona.
Wystarczy, że podejmiesz się klasycznego odkurzania systematycznie, a raz na 1,5 roku minimalnie wyprać dywan, w którym gromadzi się masa kurzu. Przy małych dzieciach czy posiadając jasne odcieniem dywany, koniecznie powinieneś te zwyczaje powielać częściej. Podobnie wtedy, kiedy masz w domu zwierzęta, które gubią sierść – kota czy psa. Wtedy zaleca się czyszczenie nawet co parę miesięcy.
Jeżeli natomiast podejmujesz się prania dywanu, obowiązkowo poczytać co widnieje w opisie tkaniny- może będą tam przeciwwskazania, jakie musisz odpowiednio wziąć pod uwagę, żeby nie przesadzić z ilością detergentu czy też nie wypalić w dywanie dziury bądź nie doprowadzić do powstania wyblaknięć.
Pranie w domowym warunkach opiera się na przecieraniu gąbką plam, o ile takowe są, lub całych nawierzchni dywanów z zastosowaniem chociażby pianki do golenia lub wodą mineralną. Świetnie z takim zabrudzeniem radzi sobie również roztwór sody oczyszczonej czy proszku do pieczenia. Te składniki mieszamy w proporcji dwa do trzech z octem. Nalewamy jednak nie bezpośrednio na dywan, ani na plamę, co na czystą gąbkę i tak nanosimy na powierzchnię dywanu. Koniecznie wysusz to zwilżone miejsce.
Jeżeli natomiast na Twoim dywanie pojawiły się tłustości, sięgnij po talk. On zawsze jest skuteczny, ponieważ wchłania tłuszcz. Zostawiamy zasypaną plamę na jakieś dwadzieścia cztery godziny. Na koniec proszek odkurzamy czy zamiatamy. Gdy z kolei do dywanu przylepi Ci się guma do żucia, pozbędziesz się jej poprzez zamrożenie. Przyłóż kostki lodu i strukturę zamarzniętą po prostu zeskrob,
Nie ciągnij gumy miękkiej, lepiącej się, bo tylko pogorszysz sprawę. Możesz także potrzeć to miejsce zwilżoną benzyną ekstrakcyjną. Gdy na dywanie znalazł się wosk, włóż na plamę odpowiednie ilości papieru toaletowego oraz warstwy bibuły. Następnie przyłóż na nie rozgrzane żelazko, ustaw je na średnią temperaturę. W ten sposób rozpuścisz i wosk, i parafinę.
Podobnie banalnie proste jest czyszczenie tapicerek mebli – stosujemy specjalistyczne preparaty, którymi są letnia woda plus płyn do naczyń, ale koniecznie odstaw na bok mydło! Przydatny może być także rozpuszczalnik do tłuszczów.
Jeżeli wylejesz kawę, od razu sięgnij po wodę oraz roztwór kwasu cytrynowego. Plamy po herbacie z kolei świetnie wymyjemy proszkiem do prania w roztworze z wodą. Na charakteryzowane zabrudzenia znakomicie przyda się także kwas cytrynowy i woda.
