Miażdżyca to przewlekła choroba, dotykająca coraz więcej osób w naszym kraju. Jej skutkiem jest tworzenie się tzw. blaszek miażdżycowych, które z kolei powodują zwężenie i niedrożność tętnic. Jeśli stan ten jest związany z tętnicą szyjną, może grozić udarem. Jeżeli natomiast dotyka naczyń w nogach, wówczas prowadzi do rozwinięcia się choroby niedokrwiennej kończyn.
Jak się zatem okazuje, oblegana jest nie tylko poradnia ortopedyczna. Warszawa jest miejscem, w którym bez problemu znajdziemy dobrego chirurga naczyniowego i choć miażdżycy nie da się wyleczyć, to podjęcie odpowiedniego leczenia może znacznie spowolnić jej rozwój oraz towarzyszące mu przykre objawy…
Czym pracujemy na miażdżycę?
Przede wszystkim niewłaściwym trybem życia, to jest niezdrową dietą a właściwie brakiem jakiejkolwiek diety, brakiem ruchu i używkami w tym paleniem papierosów. Znajdują się na samym szczycie listy środków, prowadzących do rozwoju zmian miażdżycowych.
Krążenie oboczne a spacery
To, jak duży wpływ ma ruch na utrzymanie dobrej kondycji całego organizmu, nie jest dla nikogo tajemnicą. Nie każdy jednak jest w stanie zmienić swoje nawyki i co dzień wygospodarować przynajmniej pół godziny na spacer. Większość pacjentów, u których stwierdzono zmiany miażdżycowe, wymaga tylko leczenia zachowawczego i wówczas taki spacer może bardzo dużo zdziałać. Osoby z chorobą niedokrwienną kończyn, często rezygnują ze spacerów, gdyż odczuwają ból nóg, co de facto jest jednym z objawów rozwijającej się miażdżycy. Warto jednak przełamać to zniechęcenie i postawić na kontrolowany spacer, czyli taki, w którym swobodnym krokiem możemy przemierzać daną odległość. Ruszając się, uaktywniamy krążenie oboczne. Wówczas ta nieistotna do tej pory sieć drobnych naczynek przejmuje pracę dużych naczyń, które dotknęły zmiany miażdżycowe, przez co nie są w stanie efektywnie prowadzić krwi.
Choć ruch jest bardzo ważny, to jednak powinien iść w parze także ze zmianą diety, ograniczeniem używek itd. Dopiero w ten sposób odwleczemy skutecznie w czasie groźne następstwa zwężonych tętnic – wówczas zbędna stanie się nam także chirurgia naczyniowa.
Kiedy udać się do chirurga naczyniowego?
Kiedy leczenie zachowawcze przestaje wystarczać, wówczas w pierwszej kolejności wprowadza się leczenie farmakologiczne. Pacjenci, którzy bagatelizują problem i nie przyjmują systematycznie leków, są narażeni na narastanie zmian miażdżycowych. Mocne wypełnienie tętnic tymi zmianami prowadzi z kolei do tego, że jedynym wyjściem staje się chirurgia naczyniowa, która udrożni tętnice i spowalnia rozwój choroby.
